poniedziałek, 1 czerwca 2015

ile jeszcze?

Zastanawiam się co ja takiego zrobiłam? Gdzie popełniłam błąd, że czyjeś nastawienie zmieniło się tak bardzo i tak szybko. Od tego rozmyślania chyba mi głowa pęknie! Myślałam, że będzie inaczej, a potem wielkie rozczarowanie i żal. Tylko niestety nawet nie do winowajcy, a sama do siebie. Kiedy ja się w końcu nauczę? Chyba nigdy. Najgorsze, że tak poważne decyzje zapadły i nie da się ich cofnąć, a naprawdę teraz dopiero wiem, że chciałabym inaczej. Liczę jeszcze, że jakoś to będzie. I oby tak bo inaczej wściekłość mnie zje. Niektóre słowa naprawdę ranią. Nie wiedziałam, że będzie ich aż tyle i że aż tak mnie to dosięgnie. Myślałam, że jestem niezbędnym elementem czyjegoś życia, a okazuje się, że bardziej zbędnym bo przeszkadzam, zawadzam, denerwuje. Ciekawa jestem czy to dopiero teraz się zmieniło i zauważyłam czy może było tak od początku, ale nie chciałam lub naprawdę nie widziałam co się święci. Nie dam rady teraz tego zweryfikować. Gdyby tylko można cofnąć czas...
Jedyna osoba, która wiem, że żyć beze mnie nie może to On <3 


2 komentarze:

  1. kurcze nie Lubie u CB takich notek... są takie smutne... / czekoladkkaa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aj kochana nie martw się :* nie jest aż tak krytycznie :) po prostu miałam przykrą sytuacje to wszystko, życie...

      Usuń